Najdroższe perfumy świata

Perfumy bez wątpienia są odrobiną luksusu w codziennym życiu. Uwodzą zapachem, orzeźwiają, są afrodyzjakiem i często przywołują dobre wspomnienia. Perfumy, bo o nich mowa to nieodłączny element naszego codziennego życia. Kiedyś niezwykle drogie, trudno dostępne, wykorzystywane podczas obrzędów sakralnych. Dzięki wynalezieniu oraz zastosowaniu składników syntetycznych perfumy często trafiają do koszyka sklepowego, a ich cena już od wielu lat jest dostosowana do różnej grubości portfela. Jednak nie dotyczy to wszystkich perfum. Osoby żyjące w luksusie, kolekcjonerzy, zagorzali fani danej marki potrafią wydać niemałe pieniądze na limitowany flakon perfum. Płyn kryjący się we wnętrzu flakonika potrafi być naprawdę niezwykłą, czarującą kompozycją a cena, no cóż… potrafi zwalić z nóg. Specjalnie dla Was zebraliśmy w jednym zestawieniu najbardziej wyszukane, najdroższe perfumy świata.

Historia perfum

Łacińskie wyrażenie, od którego perfumy wzięły swoją nazwę, doskonale nawiązuje do ich długiej historii. W starożytności bez wątpienia częstą praktyką mającą na celu uzyskanie przychylności bogów było właśnie palenie roślin, żywicy i uzyskiwanie w ten sposób wonnego dymu unoszącego się prosto do nieba. Zwyczaj ten przetrwał do dziś- wystarczy wziąć udział w nabożeństwie – zapach kadziła, roznosi się po całej świątyni. Z tego powodu oraz ze względu na brak syntetycznych zamienników składników naturalnych (drogich i trudno dostępnych) perfumy nie były dostępne jako produkt masowy aż do początku XX wieku. W przeciwieństwie do kultury chrześcijańskiej, w której wonności przez długi lata były zarezerwowane dla instytucji kościoła (Krzyżowcy w XII perfumowali różańce oraz świątynie wodą różaną) a osoba świecka używająca zapachów uchodziła za rozpustną i grzeszną, Arabowie prężnie rozwijali swoją wiedzę oraz metody destylacji olejków zapachowych. To dzięki nim w naszych współczesnych perfumach możemy wyczuć orientalne, korzenne niekiedy zaskakujące połączenia zapachowe. Renesans w Europie przywrócił drogie perfumy do łask. Dwory europejskie nadal stroniące od codziennych kąpieli namiętnie wykorzystywały pachnidła w codziennym życiu do perfumowania dosłownie wszystkiego. Kobiety perfumowały ciała, peruki oraz ubrania a mężczyźni również komnaty, oraz przedmioty codziennego użytku. Francuski Wersal nazywano w tamtym okresie „Perfumowanym Dworem”. Jednak nadal były to produkty luksusowe, przywożone statkami z Bliskiego Wschodu, bazujące na ciężkich, orientalnych, roślinnych kompozycjach. Lata mijały, perfumy zaczęły być popularne również wśród prostych ludzi i choć dzisiaj każdy może sobie pozwolić, chociaż na mały flakonik luksusowych perfum, niektóre z nich są tak drogie, że ich posiadanie wciąż stanowi przywilej najbogatszych elit.

Oto lista 5 najdroższych na świecie perfum.

  • DKNY Golden Delicious Million Dollar Fragrance Bottle – 3 mln zł/100 ml. Co kryje się we flakonie, że te perfumy osiągnęły tak astronomiczną cenę? Z pozoru jest to dosyć prosta kompozycja: świeże jabłko, soczysta śliwka, kwiat pomarańczy połączony z liliami, różą oraz orchideą. W głębi zapachu odnajdziemy akordy zmysłowego piżma i rozgrzewającego drewna. Za cenę nie odpowiadają więc wyszukane składniki a sam flakon. Wykonał go jubiler Martin Katza. Flakon wykonany jest z 14-karatowego białego i żółtego złota. Nawiązując do symbolu Nowego Jorku, czyli jabłka, zobaczymy na nim panoramę miasta wykonaną z 2,7 tys. białych diamentów i 183 szafirów. Najdroższymi kamieniami na pojemniku są: szafir ze Sri Lanki, rubin i diament w kształcie gruszki. Są to chyba najbardziej unikatowe perfumy na naszej liście – powstał tylko jeden flakon, a jego sprzedaż zasiliła cele dobroczynne. Chcesz wiedzieć, jak pachną te perfumy? Kompozycję zapachową w „normalnym” flakonie, można kupić już za około 200 zł za 100 ml!
  • Clive Christian No 1 Imperialperfumy damskie produkowane przez Clive Christiana. Są one obecnie najdroższą kompozycja zapachową. Ich cena? Tylko ok. 115 tys. funtów (w Polsce ok. 675 tys. zł). To cena 70-metrowego mieszkania w Sopocie. Za co więc płacą osoby, dla który wydatek 600 tys.zł jest czystą fanaberią? Flakon najdroższych perfum świata to kryształ Baccarata z zatyczką 5-karatowego diamentu osadzonego w 18-karatowym złocie. Czym więc pachnie ta kompozycja? Nuty zapachowe to limonka, biała brzoskwinia, ananas, śliwka, mirabelka, bergamotka i orientalny kardamon. Nuta serca należy do woni róży, jaśminu, ylang ylang, zielonej orchidei oraz irysów z Florencji. Baza to wyszukana wanilia z Tahiti, indyjskie drzewo sandałowe, tonka, cedr, piżmo oraz szlachetna ambra.
  • Caron Poivre: 1 ml za 108 zł ? – Te perfumy są naprawdę drogie. Caron Poivre to zapach unisex, pasujący zarówno do mężczyzn, jak i kobiet. Podobnie jak Imperial Majesty, ich flakon to czysty kryształ z wytwórni Baccarat, inkrustowany złotem na szyjce. Poivre to magnetyczny, silny i niekiedy agresywny zapach łączący w sobie nuty goźdźików, czarnego i czerwonego pieprzu, cedru i drzewa sandałowego.
  • Dom mody Hermes to klasa, szyk i elegancja sama w sobie. Taki też są perfumy Hermes International. Chcesz poczuć francuski luksus na skórze? International kosztuje „tylko” 162 zł za ml. Podobnie jak w powyższych przykładach, cenę z pewnością znacznie podbija samo opakowanie. Kryształowy flakon kryjący w sobie pilnie strzeżoną, kwiatową kompozycję – takie perfumy mogłyby okazać się nie lada gratką dla zagorzałej fanki marki Hermes. Problemem może okazać się ich unikatowość – są to najdroższe perfumy z limitowanej edycji, a samych flakonów powstało zaledwie 1000 sztuk.
  • Baccarat Les Larmes Sacrees de Thebes – 75 tys. zł/100ml. Te perfumy musiały się znaleźć. Firma Baccarat zajmująca się produkcją ekskluzywnych wyrobów kryształowych postarała się, aby ich zapachy były istnymi „białymi krukami” świata perfum. Musimy przenieść się do końcówki lat 90. To wtedy powstały trzy limitowane zapachy marki Baccarat, a Les Larmes Sacrees de Thebes były najdroższymi z całego trio.

Najdroższe perfumy świata z pewnością już dawno zostały „wypsikane,” a ich posiadacze mogli cieszyć się luksusowym zapachem kryjącym w sobie orientalne nuty mirry i kadzidła. O ich unikalnym charakterze świadczy to, że powstało tylko 6 buteleczek kryształowych flakoników w kształcie piramidy. Nie dziwi więc fakt, że praktycznie wszystkie trafiły w rejony Arabii Saudyjskiej i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

Artykuł napisany przez:

Danuta Nowicka

Doktor nauk medycznych. Wykwalifikowany dermatolog oraz kosmetolog, ukończyła studia na kierunku dermatologii oraz zdobyła liczne certyfikaty potwierdzające jej umiejętności i specjalistyczną wiedzę. Posiada solidne fundamenty teoretyczne i praktyczne, które rozwijała na etapie akademickim, koncentrując się na obszarach takich jak analiza skóry, techniki zabiegowe i nowoczesne podejścia do kosmetologii estetycznej. Jej umiejętności zostały dodatkowo wzbogacone poprzez zdobycie certyfikatów z zaawansowanych technik masażu twarzy i ciała, zabiegów z użyciem nowoczesnych technologii, takich jak terapie laserowe czy mikrodermabrazja. Posiada także specjalistyczne kwalifikacje w obszarze peelingu chemicznego oraz zabiegów mezoterapii.