Oscar de la Renta Esprit d´Oscar – nowoczesna wersja zapachu Oscar z 1977 roku. Kompozycja wykreowana w 2011 roku ma charakter orientalno-kwiatowy.Nuty zapachowe: Nuty głowy: bergamotka, cytrynaNuty serca: jaśmin, kwiat pomarańczy, tuberozaNuty podstawy: heliotrop, piżmo, bób tonka, wetiwer
Oscar de la Renta Esprit d´Oscar Woda perfumowana 100ML
96,70 zł
Na stanie
SKU: 883915905376
Kategoria: Wody perfumowane damskie
Opis
Opinie (0)
Podobne produkty
Wody perfumowane damskie
131,10 zł
Wody perfumowane damskie
126,90 zł
Wody perfumowane damskie
100,80 zł
Wody perfumowane damskie
149,60 zł
Wody perfumowane damskie
93,90 zł
Wody perfumowane damskie
134,60 zł
Wody perfumowane damskie
123,90 zł
Wody perfumowane damskie
105,40 zł
Każdy zapach Oscar de la Renta Esprit d´Oscar zawsze wydawał i się pewniakiem. Podobnie było i tym razem, powąchałam Oscar de la Renta Esprit d´Oscar w rossmannie i od razu kupiłam 100ML. Niestety problem z tymi perfumami mam i to dosć spory, mianowicie po aplikacji pachnie dla mnie jak typowy dezodorant i niewyczuwalny staje się aromat wanilli (wyczuwalny tylko na korku, prgane dodać). Sama nie wiem jakie mam końcowe odczucia, perfumy są ładne, trochę nawet podchodzące pod unisex i bardzo trwałe. Jednakże nie kupiłabym ich ponownie.
Te perfumy idealne są na co dzień, na wyjście ze znajomymi, do szkoły, do pracy. Jest to lekki, subtelny zapach, który jest naprawdę kobiecy. Cena nie jest wysoka, a buteleczka jest naprawdę ładna. Niestety nie jest to zapach, który długo się utrzymuje, więc niezbyt nadaje się na większe wyjścia gdzie nie będziemy miały możliwości ponownie zaaplikować perfum na sobie.
Idealny do codziennego użytku, nie wkurza ludzi a nawet mój chłopak się psiknie. Także za to lubię te perfumy. Wrócę nie raz bo maja przystępna cenę. Można w internecie kupić w bardzo dobrej cenie.
Rozwija się najlepiej w upalne lato. Nie posida on jakiejś wybitnej intensywności jednak to jest w nim piękne – prostota i subtelność. Jest jak letni jasny szalik, zabawny i wesoły. Lubię go również za to, że nie jest typowym zapachem dla kobiet na lato. Nie jest przytłaczająco słodki. Ten zapach to poncz z niedojrzałych soczystych owoców, a cytrusy nie przypominają syntetycznego clinu do czyszczenia okien.
Jestem w stanie wyczuć ten zapach z daleka… Nie ukrywam, że szalenie mi się podoba, fascynuje i wręcz uzależnia… Jest niesamowicie trwały, wystarczy, że przytulę się do mężczyzny, który pachnie Oscar de la Renta Esprit d´Oscar em, a zapach przechodzi na mnie. Uwielbiam go czuć na sobie… Dlatego zdarza mi się czasami używać F, skropić nim nadgarstek, kiedy mam okazję (w tym celu zaopatrzyłam się w próbkę 😉 ). Wyczuwam go na ubraniu jeszcze przez kilka dni od momentu użycia. Sam zapach jest dość szorstki, ostry, bardzo męski. W pierwszych nutach wyraźnie dominuje wyprawiona skóra na tle drzewnych nut. Im dalej się zagłębiam tym wyraźniej czuję więcej drzew… Jakbym wchodziła do sosnowego lasu, zapach igliwia i żywicy unosi się wokół… W miarę upływu czasu, szorstkość zanika, a zapach staje się ciepły, delikatny i kojący… lecz nadal męski. Jest dokładnie taki, jaki powinien być mężczyzna – silny, pewny siebie, stanowczy, a zarazem bardzo ciepły i delikatny, pozornie szorstki i brutalny, a w głębi serca wrażliwy, czuły, potrafiący dać bezpieczeństwo… To zapach dla dojrzałego mężczyzny.
jeden z nielicznych zapachów, który przetrwał wszystko co najgorsze i nadal potrafi wzbudzać pozytywne i piękne doznania. Jeśli ktoś uważa go zapach dla „dresiarzy” to najwyrazniej obraca się w kiepskim towarzystwie. Fenomenalnie odziaływuje ze skórą, jest niezwykle trwały. Jego zasadniczą wadą jest to, że nie znosi przedakowania. Odpowiednio użyty odwdzięcza się naturalnym ciepłem z delikatną nutą świeżości. Niewątpliwie jest to zapach dla mężczyzny dojrzałego, który nie ma w głowie szumu informacyjnego spowodowanego napływem bądź odpływem mody na ten lub inny specyfik. Pomimo złej woli ludu nadal kapitalny. Odmiana „Oscar de la Renta Esprit d´Oscar 0 degee” jest wersją bardziej jaskrawą dobrą na dzień lub lato.