Brak produktów w koszyku.
Opis
Lanvin Arpege Po raz pierwszy wprowadzony w roku 1927.Ten zapach to ponadczasowa, klasyczna, niezwykle wyjątkowa mieszanka kwiatowa. Idealny na romantyczne chwile z ukochaną osobą. Zapach odzwierciedla szykowność i elegancję. Zawiera naturalne esencje zapachowe, co czyni go niezapomnianym i niesamowicie romantycznym.Pozostanie w pamięci na zawsze… Skład: : bergamotka, brzoskwinia, kwiat pomarańczy, irys, róża, jaśmin, ylang – ylang, kolendra, mimoza, tuberoza, fiołek, pelargonia, drzewo sandałowe, vetiver, patchouli, wanilia, piżmo
Opinie (0)
Podobne produkty
Wody perfumowane damskie
65,90 zł
Wody perfumowane damskie
57,00 zł
Wody perfumowane damskie
173,20 zł
Wody perfumowane damskie
134,60 zł
Wody perfumowane damskie
126,90 zł
Wody perfumowane damskie
105,40 zł
Wody perfumowane damskie
87,80 zł
Wody perfumowane damskie
93,90 zł
Lanvin Arpege chyba jest jednym najbardziej rozpoznawalnych zapachów. Zawsze łatwo wyczuć, że ktoś w otoczeniu akurat pachnie tym zapachem 😀 Według mnie jest to zapach bardzo kobiecy, intensywny i idealnie nadaje się na wieczorne wyjścia. Na dzień jak dla mnie nieco za bardzo intensywny. Zapach utrzymuje się na ubraniach bardzo długo i nie trzeba w ciągu dnia go odnawiać i psikać się kolejny raz. Nawet po kilku dniach ubrania nadal pachną dość intensywnie. Flakonik bardzo ładny, sam w sobie stanowi ozdobę.
Kiedy po raz pierwszy spotkałam się z tymi perfumami, wiedziałam już, że muszę je mieć. Trochę to trwało zanim zdecydowałam się na zakup, na szczęście kilka miesięcy temu nadarzyła się ku temu świetna okazja – promocja (a jakże).
To meski odpowiednich damskich perfum opium chanel. Czyli koszmarek. Charakterystyczny, latwo rozpoznawalny. Popularny. Kojarzy mi sie ze stara kamienica, kanciastym polonezem i spranym krawatem. Ot taka wizja klasyki.
To calkiem niebanalny zapach:) Raczej na wieczor, bo jest mroczny, ale nie ciezki ani duszacy. Tajemnicze i troche przypominaja mi popiol:P podobaja mi sie
Jest to mój ulubiony klasyczny zapach. Używam go zawsze gdy mam ochotę pachnieć świeżo i orzeźwiająco. Jest lekko męski, kojarzy mi się z wakacjami i ciepłymi dniami, ale jest również super na jesień i zimę. Trzyma się na mojej skórze cały dzień i już dwa psiknięcia wystarczą. Na ubraniach utrzymuje się jeszcze dłużej. Dzięki temu jedna butelka wystarcza na ponad rok używania.
Nazwałabym go moim życiowym zapachem – nie zliczę ile butelek już wykorzystałam, ale jest to mój codzienny zapach. Dla mnie jest bardzo kobiecy, ale świeży i lekki. Nie drażni mi nosa, a czuć go na skórze do wieczora. Ogólnie jestem ogromną fanką zapachów Lanvin Arpege , również męskich, wydaje mi się że mogą uchodzić za dość unisexowe zapachy.