Giorgio Armani Emporio Armani Because It’s You Woda perfumowana 150ML
446,50 zł
Brak w magazynie
... osób ogląda to teraz
Armani Because It’S You woda perfumowana 150ml
Zapach IHR to emanacja szczęścia i uwodzicielskiego orzeźwienia – tak, jak dojrzała malina, która wraz z neroli gwarantuje perfekcję i naturalną elegancję. Co ta urzekająca, młoda kobieta skrywa w sercu? Zapach jest bardzo kobiecy, instynktowny i zmysłowy. Od razu roztacza swój czar, podobnie zresztą jak wyrafinowany, zniewalający różany absolut. Uwodzicielski charakter zapachu dodatkowo potęguje połączenie wanilii i piżma, o kompleksowej, głębokiej zmysłowości. Od razu zniewala zmysły i ukazuje tęsknotę za tym, aby dać wyraz miłości. BECAUSE IT’S YOU!
Nuty zapachowe Armani Because It’S You
Nuta głowy: malina, neroli i cytryna
Nuta serca: róża
Nuta bazy: wanilia, piżmo i drzewo bursztynowe
Polecane produkty
Brak w magazynie
Mój dziadek go używał, o ile mnie węch i pamięć nie myli. Zapach jest mocny, stanowczy, bardzo władczy. Potem łagodnieje. Jest bardzo męski, jednak nie wzbudza we mnie jakiegoś szczególnego pożądania. Podoba mi się owszem, ale nie rzuca na kolana. Bardzo podoba mi się flakonik. Pasuje do zapachu. Używam tego produktu od: Znam od bardzo dawna. Ilość zużytych opakowań: W łazience stoi prawie skończony 50ml flakonik.
Zapach jest intensywny, seksowny dla pewnych siebie kobiet. Trwałość oceniam na bardzo dobrą zarówno na ubraniach jak i na skórze. Moim zdaniem nadaje się na codzień jak również na wieczór.
Zdecydowanie to mój ulubiony zapach! Pięknie pachnie, spodoba się osobom które lubią słodkie zapachy. Długo utrzymuje się. Ja stosowałam go codziennie i uważam że jest bardzo wydajny – wystarczył mi aż na 1,5 roku! Na pewno kupię go ponownie
Kiedyś zachęcona niską ceną i dodatkową promocją zakupiłam i nie żałuję okazały się świetne. Mogę ich używać o każdej porze roku i na każdą okazję. Niech nikogo nie zniechęci cytrusowy zapach – okazuje się być naprawdę wartym uwagi.
Kiedyś kupiłam mojemu TŻ całą serię, no nie powiem, zużył i zapomniał. I ja także. I niech tak zostanie. Zapach nie porywa, nie fascynuje, nie pociąga. Krzywię się, gdy mignie mi w tłumie. Jego dawny urok (kiedy kupowałam podobal mi się) zabiła niesłychana popularność. No i ten mój spaczony ostatnimi czasy nos – woli poszukiwanie mocniejszych wrażeń. Świeżaki – ogóraki sio!
Perfumy dostałam kiedyś na prezent, od tego czasu stały się nieodłączną częścią mojej kolekcji kosmetyków. Mają przepiękny zapach, długo utrzymują się na skórze i są bardzo wydajne. Zdecydowanie je uwielbiam!