Elizabeth Arden Green Tea Cherry Blossom – kolejna interpretacja popularnego zapachu Elizabeth Arden Green Tea, wprowadzona na rynek perfumeryjny w 2012 roku. Romantyczna i niezwykle kobieca kompozycja w której aromat cytrusów i zielonej herbaty został wzbogacony nutami rozkwitającego kwiatu czereśni. Nuty zapachowe: Nuty głowy: bergamotka, cytryna, mandarynka, zielona herbata, migdałyNuty serca: herbata, kwiat czereśni, śliwka, morela, piwoniaNuty podstawy: brzoza, mech dębu, piżmo, heliotrop, białą lilia
Elizabeth Arden Green Tea Cherry Blossom Woda toaletowa 100ML
42,90 zł
Na stanie
SKU: 85805132125
Kategoria: Wody toaletowe damskie
Opis
Opinie (0)
Podobne produkty
Wody toaletowe damskie
37,10 zł
Wody toaletowe damskie
149,90 zł
Wody toaletowe damskie
41,40 zł
Wody toaletowe damskie
99,90 zł
Wody toaletowe damskie
44,50 zł
Wody toaletowe damskie
117,70 zł
Wody toaletowe damskie
218,90 zł
Wody toaletowe damskie
227,30 zł
Perfumy mają bardzo ładna butelkę. Bardzo często możemy je spotkać w promocyjnych cenach i wtedy faktycznie wydaje się być to atrakcyjny produkt. Pierwszy raz kupiłam te perfumy kiedy chciałam mieć coś „lepszego” jednak po zużyciu zawiodłam się i byłam pewna, że do nich nie wrócę. Po jakimś czasie pojawiła się na nie spora promocja. Za 150ml zapłaciłam 99zł – stwierdziłam, że będę je używała na co dzień do pracy. Niestety tylko upewniłam się w tym, że nie chce ich więcej. Jest to woda toaletowa więc nie ma takiej trwałości jak woda perfumowana, która racja jest droższa ale za to faktycznie ją czuć i nie musisz wylewać na siebie litrów produktów.
Zapach zakupiłam pod koniec listopada ubiegłego roku. Długo utrzymuje się zarówno na skórze, jak i na ubraniach. W moim odczuciu jest to zapach dość wyrazisty (ale nie typowy dusiciel), bardziej kwiatowy, elegancki, z takich otulających. Bardziej preferuję go na porę jesienno – zimową. Nie wiem, czy kupię go ponownie, bo lubię testować nowe perfumy co jakiś czas. Ale polecam wypróbować, zwłaszcza, że można dokonać zakupu w atrakcyjnej cenie.
Według mnie woda ta idealnie nadaje się dla młodych osób. Zapach bardziej na zimę, raczej stonowany, ale nie dziadziowy. Chyba ulubiona perfuma mojego chłopaka, chociaż sama też się nią psikałam czasami. Perfumę kupiłam w ciemno, bo w Rossmanie nie było testerów tej perfumy. Zapach wody jest trwały i utrzymuje się do kilku dni.
Zapach Elizabeth Arden Green Tea Cherry Blossom znam od dawna. Kojarzy mi się z latem, wolnością, świeżością, delikatnością. Nuty zapachowe- idealnie dobrane. Pierwszy raz kupiłam go wiele lat temu, na studiach i wciąż do niego wracam. Zapach świeży, cytrusowy nadaje się do „noszenia” przez cały dzień. Utrzymuje się bardzo długo na ciele- zdecydowanie trwały. Ja często wracam do niego właśnie o tej porze: przełom wiosny/ lata.
Z perfumami u mnie jest trudno…Jestem dość wrażliwa na zapachy i te źle dobrane potrafią sprawić, że czuję się fatalnie. Perfumy dzielę na 3 kategorie: brzydkie, ładne – powodujące ból głowy oraz ładne – niepowodujące bólu głowy. Oczywiście interesuje mnie ta 3 kategoria;) Ostatnio wpadł w moje ręce zapach Elizabeth Arden Green Tea Cherry Blossom i całkiem mi się spodobał. Zapach jest dość słodki, owocowy ale orzeźwiający i świeży. Z biegiem czasu gdy pojawiają się kolejne nuty zapachowe mogę stwierdzić, że są to dość charakterystyczne kompozycje dla marki. Zapach nie jest duszący, mdły, nie jest zbyt ciężki i nie męczy. Są kobiece.. ale może też trochę męskie? Pomimo tego, że to jest wersja for Her pokusiłabym się o stwierdzenie, że facet też mógłby ich użyc. Buteleczka mi się bardzo podoba. Minimalistyczny styl ale przezroczystości dodają charakteru.
Zapach przepiękny, ponadczasowy, dla mężczyzny z klasą. szkoda, że niektórym źle się kojarzy, bo nie jest to jego wina. Napewno niewskazany jest nadmiar Farenhaita ale na moim tacie pachnie dostojnie i klasycznie